Nowa Miejscówka

Gość

Witam Wszystkich!!!!! Co byście powiedzieli na strzelankę z elementami taktyki górskiej? Znalazłem niezłą miejscówkę, praktycznie jeszcze w Suwałkach. Nie wiem jak w lato i wiosnę ale dzisiaj pod tym śniegiem zrobiło na mnie spore wrażenie. trochę lasu. 2 - 3 góry, trochę równiny, widziałem też jakieś trzciny. Moim zdaniem teren zajebisty dla ludzi z fantazją!!!! Najprostszy dojazd to jadąc na Okuniowiec przed samymi torami w prawo 100 - 150 m, lasem i jesteśmy. Można też dojść marszem od strony ogródków działkowych na Wyszyńskiego (trasa najdłuższa) lub od strony świniarni (między Chopina a Północną).

Przemo

znamy ta miejscowke z Arkiem nawet o niej myslelismy

Klawisz

w sumie why not..
dla mnie to tam zawsze jakas frajda.

ptasior

........ eeeeee to nawt BAJKA. Jestem za Smile

Gość

Spoko, spoko, dzisiaj skoczę tam jeszcze raz (tym razem ze sprzętem) szkoda tylko, że nie mam lin jest tam jedna fajna góra.

Gość

No Panowie, a może tak nocne manewry w miejscu wyżej opisanym? Klimat zaje......fajny, albo misja zwiadowcza? Właśnie wróciłem ze spaceru w tamtym miejscu, w ciemnościach robi jeszcze większe wrażenie. Ma ktoś jeszcze oprócz mnie gogle noktowizyjne?

Klawisz

hmmm... chyba nikt ;/
szczerze to mozna sie spotkac po poludniu i bawic sie do samego wieczora, z tym ze wtedy caly dzien bedzie rozwalony, bo przed strzelanka malo sie zrobi, a po strzelance juz ciemno i tak dalej =/
takze nie wiem... mozna najpierw sie pobawic tam jakos z rana, tak jak zwykle aby poznac teren na poczatku.

GiZ

Nocne strzelanie jak dla mnie to kicha. Kto ma ekwipunek do tego to spoko ale tak to nie jest aż tak ciekawe i dosyć niebezpieczne. Wole normalną poranną strzelankę.

ptasior

Szczerze to w nocy może być ciekawie... W takie noce jak teraz mamy to i noktowizory niepotrzebne. Wszystko widać jak na dłoni, kwestia przyzwyczajenia wzroku.. A ekwipunek????????? Bez niego to jest hard Smile

GiZ

Bez urazy byłem na nocnej strzelance, co prawda inna pora roku i warunki ale było tak:
-nie wiesz do kogo strzelasz
-jak nie wiesz gdzie jesteś to jest ryzykownie (można się o byle co wywrócić itp.
-nikt się nie rusza bo albo nie wie dokąd albo się boi

Na prawdę nie warto ryzykować. Ja na nocne się nie piszę. W dzień jest o wiele lepiej. I jak było wspomniane że są górki to nie chciałbym po omacku z niej się zwalić. Very Happy

Klawisz

dokladnie, dlatego jestem za tym ze jak chcecie zagrac w nocy, to sugerowalbym najpierw poznanie terenu.

Gość

Na nocne strzelanki sa potrzebne słabe repliki, bo przy tych które są obecnie nie ma jak Smile

ja na przykłąd dostałem z odległości 3> m w twarz Wink

Gość

Panowie, można się spotkać wieczorkiem i zamiast się strzelać zrobić misję zwiadowczą, poćwiczyć taktykę, zgrać się grupą. No chyba że esencją ASG jest strzelanie dla samego strzelania?

Gość

Ja sie pisze na nocne strzelanie (nawet dla samej frajdy, nie musze kogos ustrzelic:D). Jest taka opcja ze mozemy załatwic sobie swietliki w dwóch kolorach i wtedy z rozpoznaniem nie bedzie problemu:)

Gość

Właśnie wróciłem z tej miejscówki. W dzień też jest ok ale zauważyłem mały ruch w okolicy, w pobliżu zlokalizowałem 5 gospodarstw (nie powinno być problemu są w pewnej odległości). Zabawa będzie na 110 %, w dzień czy w nocy bez różnicy. Przyda się też czekan i dobra lina.